Jakie odpady stanowią największe zagrożenie dla środowiska?

Gdy mowa o odpadach niebezpiecznych, w pierwszej kolejności do głowy przyjść może myśl o plastiku. I rzeczywiście, ogromne ilości tego tworzywa zaśmiecają środowisko, od lasów po oceany, i stanowią coraz większe zagrożenie dla zwierząt. Dlatego w ostatnich latach wprowadzano tyle ograniczeń, jeśli chodzi o korzystanie z jednorazowych wyrobów plastikowych.

I o ile zmniejszenie produkcji plastikowych śmieci i ich staranna segregacja to słuszne inicjatywy, to warto mieć na uwadze, że istnieją odpady jeszcze groźniejsze dla środowiska naturalnego. A jednocześnie – groźniejsze dla ludzi, bo przecież nasze zdrowie również uzależnione jest od tego, z jakimi substancjami mamy do czynienia.

 

Jakie śmieci są gorsze od plastiku?

Do odpadów najbardziej niebezpiecznych zaliczają się z całą pewnością te, które zawierają metale ciężkie (rtęć, chrom, cynk, nikiel czy ołów). Metale te mają szerokie zastosowanie w przemyśle, bez nich nie moglibyśmy cieszyć się tak podstawowymi w dzisiejszych czasach produktami, jak urządzenia elektroniczne, baterie i akumulatory, przewody itp. Z wykorzystywania ich więc nie zrezygnujemy. O tym jednak, jak bardzo są niebezpieczne, musimy pamiętać, kiedy pozbywamy się starych sprzętów, czyli tzw. elektrośmieci. Nie wrzucamy ich do kontenerów na zmieszane odpady! Na szczęście możliwy jest recykling elektrośmieci. Dlatego urządzenia, z których już nie korzystamy, powinniśmy albo zawieźć do punktu zbiórki elektrośmieci, albo skontaktować się z firmą, która sama je od nas odbierze.

Druga kategoria odpadów szczególnie niebezpiecznych, to substancje chemiczne. Trzy ich główne źródła w gospodarstwach domowych to farby, kosmetyki i leki. Część z nich możemy wyrzucać do normalnych śmietników, a inne nie. Instrukcje dotyczące utylizacji zamieszczone są na opakowaniach. I tak na przykład z całą pewnością do kontenera ze zmieszanymi odpadami nie wyrzucamy nigdy przeterminowanych leków. Te muszą trafić do specjalnych pojemników, umieszczanych w wielu (niestety nie we wszystkich) aptekach.